Każdy właściciel samochodu musi wykupić obowiązkowe ubezpieczenie OC, jednak nie wszyscy wiedzą jak ono działa i do czego właściwie jest nam potrzebne. Nie możemy z niego zrezygnować, a jego brak może wiązać się z zapłatą kosztownego mandatu. Czym jest OC i w jakich sytuacjach możemy z niego skorzystać?
Ubezpieczenie OC – jak działa?
Wiele osób myśli, że kiedy uszkodzimy swoje auto (zarysujemy je lub wgnieciemy jego karoserię), koszty napraw zostaną pokryte przez ubezpieczyciela. Niestety OC nie działa w ten sposób. Jest to obowiązkowa polisa, którą wykorzystujemy kiedy uszkodzimy czyjeś mienie lub ucierpi jakaś inna osoba. Dzięki temu, że płacimy co miesiąc daną sumę, nie będziemy musieli w takim przypadku opłacać szkód, jakie wyrządziliśmy. W związku z tym, kiedy to z naszym autem coś się stanie i to my jesteśmy winni, nie możemy naprawić go na koszt ubezpieczyciela. To tłumaczy dlaczego OC jest obowiązkowe i za jego brak można zapłacić mandat.
OC a AC – jaka jest różnica?
W przypadku, kiedy to nas spotka jakaś nieprzyjemność na drodze, możemy skorzystać z AC, czyli dodatkowego, nieobowiązkowego ubezpieczenia. Trzeba do niego dodatkowo dopłacić, ale uchroni nas ono przed dodatkowymi kosztami na wypadek kolizji, nieszczęśliwego wypadku czy nawet kradzieży. Należy jednak pamiętać, że ten rodzaj polisy może mieć różne kruczki i opcje do wyboru. Musimy więc bardzo dokładnie czytać umowę, zanim zdecydujemy się na jej podpisanie.
Co jeśli nie wykupię polisy?
Podczas kontroli na drodze policjant poprosi nas o pokazanie dowodu, że nasze auto jest ubezpieczone. Ważne jest nie tylko to, żeby pokazać sam papier, ale też to, żeby był on aktualny, bo z tą płatnością nie możemy spóźnić się nawet o jeden dzień. Wyjątkami tutaj są pojazdy historyczne, które przez większość czasu stoją w wyznaczonych dla nich miejscach. Jeśli właściciel takiego auta chce wyjechać nim na drogi, ma możliwość wykupienia tymczasowego ubezpieczenia OC. Dla zwyczajnych samochodów jednak nie ma takiej możliwości i ubezpieczeni musimy być zawsze. Jeśli policjant zobaczy, że tak nie jest, zgłosi sprawę do UFG (Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny), który wyśle do nas pismo z wezwaniem do zapłaty, które trzeba będzie niezwłocznie opłacić. Dodatkowo, policja może też wystawić nam mandat o wysokości 50 złotych.
Podsumowując, ubezpieczenie OC trzeba mieć i nie da się tego przepisu ominąć. Z resztą, nawet nie warto tego robić, bo nie płacimy go tylko dla innych kierowców, ale też dla siebie. Nigdy nie wiadomo kiedy to nasze auto zostanie przez kogoś uszkodzone.